Forum www.startkrasnystaw.fora.pl Strona Główna
Huragan Międzyczec - Start Krasnystaw

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.startkrasnystaw.fora.pl Strona Główna -> Mecze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moderator
rezerwowy piłkarz I ligowy



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pią 20:23, 14 Wrz 2007    Temat postu: Huragan Międzyczec - Start Krasnystaw

Sedzią meczu jest arbiter klasy mięzynarodwoej Tomasz Mikulski.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kleik
rezerwowy piłkarz I ligowy



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: K . C. P.

PostWysłany: Nie 16:58, 16 Wrz 2007    Temat postu:

koniec meczu i KONCOWY WYNIK O-O podobno poziom beznadziejny mielismy dwie poprzeczki miejmy nadzieje ze wkocu START sie odblokuje !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moderator
rezerwowy piłkarz I ligowy



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Nie 17:21, 16 Wrz 2007    Temat postu:

kiedy do licha te poprzeczki sieskończą...w Szarowoli jedna tutaj dwie...Panie Boże...uliotuj sie...jak jesteś kibicem!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropek_
młodszy trampkarz



Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Nie 20:18, 16 Wrz 2007    Temat postu: ....

no nie smutno...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin Miś
zawodowy piłkarz II ligowy



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Pon 7:58, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Jakie "smutno" do jasnej cholery ??
trzeba wykorzystywać sytuacje jakie sie posiada !!
Mecz stał na bardzo niskim poziomie, obie drużyny bały sie odważniej zagrać aby nie "wtopić". Postawa kilku z naszych piłkarzy (także poza boiskiem) wymaga analizy i wyciągnięcia wniosków. Nie może być tak, że mamy na placu kelnerów którzy "kopią się po czołach" i nie jesteśmy w stanie z nimi wygrać. Z kim do cholery mamy zdobywać te punkty jak nie z beniaminkiem, który nie reprezentuje żadnego poziomu.
Pora się obudzić PANOWIE !!!!!!
Pora odbić się od dna !!!!!!!
Pora na to żeby WRÓCIŁA DO MNIE NADZIEJA, ŻE GDY JADĘ NA MECZ, TO PO POWROCIE POWIEM W DOMU ŻE WYGRAŁEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
najbliższa szansa w Rejowcu !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin Miś
zawodowy piłkarz II ligowy



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 13:45, 19 Wrz 2007    Temat postu:

Po apetytach jakie nasi piłkarze zrobili nam w Tomaszowie Lubelskim, przypomnę skromna porażka 1:0 z liderem. Nadszedł mecz prawdy z ostatnią drużyną IV ligi Startem Krasnystaw. Od samego początku spotkania ataki gości oraz huraganowy ale wiatr zagrażał piłkarzom. Mecz bez fajerwerków, gwiazdą spotkania nie byli piłkarze a arbiter z Lublina Tomasz Mikulski, wieloletni arbiter międzynarodowy.
Porywisty wiatr towarzyszył od pierwszych minut obu ekipom na stadionie przy Pszennej 16 września. W naszej drużynie na uwagę zasługiwało kilka faktów. Między słupkami od pierwszych minut wystąpił zmiennik Łukasza Krupy, Grzegorz Bogucki-„Bodzio”. Kolejna niespodzianka to brak Arka Szczepaniuka, popularny „Bambo” zrezygnował z gry wyjeżdżając za granicę. Cieszy powrót Damiana Capa, który powrócił do Huraganu. Od pierwszego gwizdka Tomasza Mikulskiego do ataku ruszył Start Krasnystaw. Pierwszą groźną akcję stworzyli w 10 minucie, kiedy Michał Janeczka przelobował naszego bramkarza, na nasze szczęście piłkę z linii bramkowej wybili nasi obrońcy. Kolejna akcja Startu w 17 minucie, kiedy to po faulu naszego kapitana Syty na pomocniku gości, sędzia podyktował wolnego. Strzał z ponad 30 metrów wylądował na poprzeczce „Bodzia” Pięć minut później ponownie poprzeczka, po dośrodkowaniu z rożnego napastnik gości strzela głową w poprzeczkę. Groźna akcja w 27 minucie, nie pilnowany pomocnik Krasnegostawu oddaje silny strzał, minimalnie niecelny. Akcje Huraganu kończyły się na wszędobylskich pomocnikach gości. Gołym okiem widać było brak rozgrywającego, który przytrzymałby piłkę oraz celnie dograł do wychodzącego Capa. W 30 minucie pod bramką Boguckiego zawrzał prawdziwy kocioł. Nasi obrońcy wybijali tak niefortunnie, ze piłka trafiła wprost pod nogi napastnika gości. Ten na nasze szczęście trafił wprost w ręce Boguckiego. Ponowny strzał z wolnego w wykonaniu Startu miał miejsce w 35 minucie. Piłka minimalnie nad poprzeczką Huraganu opuściła boisko. Pierwszą połowę nasi zawodnicy powinni jak najszybciej zapomnieć, nie oddając żadnego strzału, po za świecą w wykonaniu Wojtka Kopytiuka na bramkę Mariusza Wróbla. Do przerwy 0:0. Po zmianie stron oraz reprymendzie Mirosława Sobczaka, nasi piłkarze ruszyli do boju. Na boisku w miejsce Damiana Capa zameldował się Sebastian Mazur. Zaraz po wejściu zdecydował sie on na solową akcję prawą stroną, minął obrońców, niestety jego dośrodkowanie nie dokładne wyłapał golkiper przyjezdnych. Mimo naporu Huraganu to goście powinni prowadzić w 49 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na pustą bramkę nie trafił pomocnik Startu. Szybka odpowiedź MKS po rzucie rożnym, piłka wybita wprost pod nogi Tomasza Gawrońskiego, ten silnie strzela metr od bramki. Kolejna akcja niebieskich, 75 minuta ponownie Mazzi wymanewrował obrońców gości, wyłożył piłkę do Daniela Syty, ten bez namysłu huknął jak z armaty metr od słupka bramki Krasengostawu. Kopia akcji z 75 minuty, ponownie Mazur wykłada piłkę naszemu kapitanowi a ten, tym razem minimalnie nad poprzeczką uderza na bramkę Wróbla. W doliczonym czasie gry nasi piłkarze o mały włos nie stracili tak ciężko wywalczonego remisu. Zawodnicy Startu mieli dwie sytuacje bramkowe, jednak w obydwu zabrakło wykończenia. W pierwszej napastnik gości za długo zwlekał z oddaniem strzału, w drugiej zaś zamiast strzelać podawał do lepiej ustawionego kolegi, którego nasi obrońcy zablokowali. Z przebiegu meczu to Huragan powinien być bardziej zadowolony z wyniku niż przyjezdni. Mimo dominacji Startu Krasnystaw przez większość meczu, nie potrafili tego udokumentować strzeleniem choćby jednej bramki. Cieszy bardzo dobra postawa dotychczas drugiego bramkarza Grześka Boguckiego. Martwi jednak brak playmekera który przytrzymałby piłkę i uruchomił naszych młodych i szybkich napastników. Miejmy nadzieje, że z meczu na mecz będzie lepiej i z Lubartowa chłopaki przywiozą niespodziankę.


K.K.

Przedruk ze strony Huraganu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wroblik
młodszy trampkarz



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Śro 14:19, 19 Wrz 2007    Temat postu:

HA nie wiedziałem że grałem ale nie zle poszło zero z tyłu pzdr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moderator
rezerwowy piłkarz I ligowy



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 18:37, 19 Wrz 2007    Temat postu:

Wróblik. A co byś powiedział na taki mecz?

PTAKI :
Wróbel (Start), Dudek (Górnik Łęczna), Zięba (Piaskovia), Gołąb (LZS Wierzchowiska), Czajka (Ruch Izbica), Kogut (Chełmianka), Wróbel II (Orlęta Łuków), Kura (Start), Pliszka (Orleta Radzyń), Orzeł (POM Piotrowice), Drozd (Janowianka)
Rez.: Indyk (Wilki Wilków), Szpak (Start), Bąk (Start Krasnystaw) Słowik (Tajfun),
Trener: Waldemar Wiater

RESZTA ŚWIATA:
Maj (Lewart), Marzec (Stal Poniatowa), Pszczoła (Wisła Puławy), Kleszcz (Avia), Chmiel (Janowianka), Ireneusz Baran (Hetman), Koza (Start Krasnystaw), Kapitan (Victoria Parczew), Lipiec (Hetman Żółkiewka), Sierpień (LZS Wierzchowiska), Zając (Granica Lubycza Królewska), Kozioł (Sparta Rejowiec).
Rez. Piątek (Wilki Wilków), Miś (Janowianka), Mróz (Wisła Puławy).
Trener Marek Kwiecień.
***
Mecz zostanie rozegrany w Wilkowie, gdzie występuje drużyna Wilki Wilków sponsorowana przez firmę CHMIEL Polski. Gryby wystąpiły trudności ze zgromadzeniem "Dziwnaczmej druzyny Reszty Świata, ptactwo po wodzą Ptaszyńskieg oz Motoru zagrałoby z zespołem nie Wilków, tylko Baranów... Lata tego po boiskach całe stada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wroblik
młodszy trampkarz



Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Krasnystaw

PostWysłany: Śro 23:07, 19 Wrz 2007    Temat postu:

Doborowe towarzystwo no to kiedy gramy można jakąś fundacje wspomóc Animals np(ha) jeszcze tylko Panowie Piotr Gołąbek i Andrzej Gołąbek i krasnostawskie ptaki w komplecie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.startkrasnystaw.fora.pl Strona Główna -> Mecze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy